Mieliśmy wiele czasu na bycie ze sobą i z przyrodą.
Był i spacer do lasu.
I szukanie patyków służących do obrony przed wilkami.
Bo patyki - jak bowiem powszechnie wiadomo - to najdoskonalsza chłopięca broń na wilki. Taka na miarę XXI wieku... Tacy duzi Chłopcy na takich rzeczach znają się przecież najlepiej...
wtorek, 24 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie ma to jak zabawy na łonie natury :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z braku dużego placu zabaw blisko domu trzeba szukać miejsc alternatywnych:-)
OdpowiedzUsuń